piątek, 1 listopada 2013

Wszyscy święci - Piotr Polaszczyk

Ciekaw jestem jaka jest wasz opinia na temat Wszystkich Świętych. Na temat tego polskiego święta, tradycji nawiedzania grobów itd. Szczególnie w kontekście halloweenowych zachodnich naleciałości.

Hmmm... Muszę przyznać, że pomimo całej mojej tolerancji, co do nowości, postępów i otwartości, jaką mam - coś tu nie jest tak. Porównam to do budownictwa i architektury.

Jeśli mamy jakieś małe miasteczko, w którym znajdują się same barokowe kamieniczki, to nie za dobrze wyglądać przy tym będzie nagle wielki kolos ze szkła w środku ów miejscowości. Chyba się ze mną zgodzicie...

Nie ma nic złego w postępie, smakowaniu nowości, ale trzeba mieć jakąś namiastkę rozwagi we wszystkim moim zdaniem. Jakbym Każdą nowość traktował jak coś "lepsze" i zmieniał wszystkie moje nawyki, zachowania, potrzeby itd. właśnie pod tą "nowość" to jak moje życie by wyglądało? Chaos!

Stąd uważam, że należy mieć rozwagę w przyjmowaniu zachodnich wierzeń i tradycji, które uderzają w to, co mamy bardzo cennego - w nasza polską tradycję, kulturę, tożsamość.

Dziwi mnie to, dlaczego jakoś nigdy na zachodzie "holloweenczycy" nie przejmują naszych tradycji. Dlaczego? bo są o tyle mądrzejsi od nas w kwestii zachowania tożsamości narodowej. Tylko o to tu chodzi.

Moi Drodzy, już dawno temu skończyły się czasu, kiedy to, co było na zachód od naszych granic kraju było "lepsze", bogatsze, z większą możliwością wyboru... Dawno temu się te czasu skończyły - to po pierwsze. A po drugie dziś to my mamy o wiele więcej bardziej wartościowych "produktów", których zazdroszczą nam zachodni przyjaciele.  

Zastanówmy się nad tym czasem. Na przykład wtedy, kiedy wciskamy dziecku dynię do ręki i kłopoczemy się bardziej nad tym, jaki strój na "halloween" jemu przygotować, zamiast wytłumaczyć, że Święto Wszystkich Świętych, to radosne święto naszych patronów, a nie dołujące wspominanie zmarłych. Nawiasem mówiąc 2 listopada to Dzień Zaduszny. Zastanawia mnie to wszystko...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz