piątek, 18 października 2013

Babcia Krystyna - Piotr Polaszczyk

Byłem wczoraj w odwiedzinach u mojej babci. To cudowna kobieta z olbrzymim poczuciem humoru, radością i pogodą ducha - mimo podeszłego już wieku - która zawsze nastraja mnie pozytywnie do życia. Dodam tylko, że wiele w życiu przeszła, ale mimo tego zawsze dostrzegała pozytywy - nawet w najgorszych sytuacjach. Od niej nauczyłem się, jak patrzeć na świat, żeby dostrzegać obie strony (nie tylko tą czarną, ale tez białą), by mieć możliwość wyboru - jak ocenić dane wydarzenie. A przez to jak się zachować, co przemyśleć i jakie wnioski wyciągnąć. 
Bardzo mądra kobieta. Mało takich już na świecie. 
Piotr_Polaszczyk (30)
Ale nie o tym chciałem Wam powiedzieć. Babcia Krysia jest ponadto niesamowicie utalentowaną kucharką z ogromnym wyczuciem smaku. Zawsze wiec co dodać, co pomieszać i wychodzi jej zawsze jakieś kulinarne cudo. Chyba każdy wnuk tak mówi o swojej babci - zdaję sobie sprawę z tego, ale jakbyście spróbowali jej kruchego, ciepłego, prosto z pieca ciasta drożdżowego ze śliwkami... na pewno byście oszaleli, tak jak i ja!
Poziom endorfin rośnie w organizmie wraz z ilością spożytego przez nas ciasta. Tak bym to określił. Takie słodkie lekarstwo na całe zło. Dostałem kawałek ciasta do domu, ale chyba nie muszę Wam mówić, że do dziś ono nie dotrwało. Zjedzone. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz